Recenzje książki „Droga do Mojej Australii”

20

W czerwcu 2021 ukazała się moja debiutancka książka „Droga do Mojej Australii”. „Droga do Mojej Australii” to książka opowiadająca o Australii, przeprowadzce oraz życiu na drugim końcu świata. Książka opisuje aspekty życia codziennego Australijczyków, ich język, zwyczaje oraz kulturę. Publikacja zawiera również opisy miejsc, które odwiedziłam oraz porady praktyczne. Książka to zbiór myśli, obserwacji, doświadczeń, wpisów z bloga oraz prywatnych notatek.

Recenzje czytelników:

Zawsze marzyłam o podróży do Australii. I chociaż fizycznie nigdy tam nie byłam, mam wrażenie, że wiem o tym państwie wszystko – dzięki Karolinie i jej książce.

Tytuł zapowiada, że nie będziemy mieć do czynienia z typowym przewodnikiem naszpikowanym suchymi faktami i opisem regionów turystycznych. Tę książkę czyta się jak powieść z pięknym zakończeniem, jednocześnie poznając Australię oczami emigrantki, która postanowiła pojechać za miłością na drugi koniec świata. Czytając książkę Karoliny, dowiecie się nie tylko niesamowitych faktów o historii, społeczeństwie, atrakcjach podróżniczych tej niezwykłej krainy. Odkryjecie zakątki nieznane przeciętnym turystom, poczujecie się jak mieszkańcy, zrozumiecie kulturę tego kraju i zobaczycie go zupełnie w innym świetle – ze wszystkimi cieniami i blaskami.

„Droga do Mojej Australii” to okraszony zjawiskowymi zdjęciami zapis pięknej historii podróży do Krainy Kangurów i codziennego życia w tym niesamowitym kraju. Karolina poprowadzi Was za rękę przez całą tę fascynującą wyprawę i gwarantuję – będziecie zachwyceni!

– Sylwia Chojecka od słowa do słowa

 TU ZAMÓWISZ KSIĄŻKĘ  „Droga do Mojej Australii”

Na stronach książki Karolina opisuje swoje doświadczenia jako nic nadzwyczajnego i powtarza, że marzenia są po to by je spełniać. Ma się jednak czym chwalić! Do Australii nie trafiła od razu i zanim do tego doszło zawarła przyjaźni z ludźmi z całego świata, przeżyła wiele ciekawych przygód i nabyła godnych pozazdroszczenia doświadczeń. Można odnieść wrażenie, że jej życie to film akcji! Samą Australię opisuje w sposób bardzo przystępny, przytaczając niezliczone anegdoty i ciekawostki dotyczące życia codziennego, zwyczajów Australijczyków, czy ich języka. Choć nie jest to przewodnik, w książce nie brakuje informacji, które z pewnością przydadzą się osobom planującym podróż do Australii. Po jej lekturze ten wielki kraj i kontynent zarazem wydaje mi się mniej odległy, bardziej zrozumiały i bardziej ciekawy. Kiedy odwiedzę Karolinę, z pewnością będę merytorycznie przygotowana!

Agnieszka Kwiatek autorka książki „W labiryncie południowych Włoch”

Podczas lektury książki Karoliny poznacie lepiej Australię. Znajdziecie w niej wiele ciekawostek o tym kraju i parę wskazówek na zwiedzanie. Poza tym „zaprzyjaźnicie” się z kilkoma Australijczykami, którzy przeprowadzą Was przez codzienne życie i zwyczaje, które dla Europejczyków nie są takie oczywiste. Mam też wrażenie, że nie raz Was zaskoczy. Karolina pokazała Australię, tak jak sama ją widzi lecz nie zapomniała też o jej historii. Wszystko przekazane w lekki sposób. Czytając książkę Karoliny wiele razy uśmiechałam się do siebie, a czas upłynął mi bardzo przyjemnie. 

– Marlena Szlachcikowska autorka marlenasadventure

 

 

 

20

Dzięki, że zaglądasz na bloga. Jeśli spodobał Ci się wpis, nie wahaj się zostawić po sobie śladu w postaci komentarza lub polecenia tekstu przez kliknięcie serduszka. Każdy pozytywny sygnał od czytelników motywuje mnie do dalszego pisania bloga. - Karolina

Komentarze do “Recenzje książki „Droga do Mojej Australii””

  • Dominika pisze:

    Książka Karoliny po prostu uzależnia z każdym kolejnym rozdziałem. Jestem zachwycona nie tylko treścią ale również zdjęciami. Są momenty które mocno mnie wzruszyły, ale również takie które bawiły. Autorka tą książką mocno mnie zmotywowała do tego aby nie tylko marzyć ale również realizować marzenia. Najbardziej trafny był komentarz mojego narzeczonego który również przeczytał książkę Karoliny – „żadne zdanie tutaj nie jest przypadkowe”. Dzięki za możliwość oderwania się od rzeczywistości i przeniesienia do wymarzonej Australii! Bardzo polecam. 💗

    • Adrian pisze:

      Świetna, wciągająca książka. Można wiele dowiedzieć się o pięknej Australii. Świetne dzieło. Polecam dla wszystkich miłośników tego kraju.

    • Kamila pisze:

      Sledze bloga Karoliny I jej konta socials od jakiegos czasu I bylam bardzo zaintrygowana jej ksiazka! Doszla do mnie w ekspresowym czasie, bardzo starannie zapakowana z personala notatka of samej autorki – bardzo mily I niespodziewany gest!
      Sama ksiazka jest przepiekne wydana, okladka, kartki – wysokiej jakosci jaka zadko dzis sie spotyka na polkach ksiegarni.
      A Karoliny opowiesc jest na prawde pochlanajaca, ciekawe poczatki I dokladne (I prawdziwe!) informacje. Karolina pieknie pisze, cos co na prawde podziwiam. Czytajac ksiazke czulam sie jakbym sluchala opowiesci kolezanki siedzacej obok mnie ktora z pasja zdaje sprawozdanie z tego co sie wydarzylo od naszego ostatniego spotkania! Dla mnie, mieszkajac od 18 lat w Brisbane, informacje nie byly nowe ale kazda kartka byla ciekawie napisane I tak ze chcialam przeczytac kolejna I kolejna…!
      Nie lubie 'chomikowac’ ksiazek na polkach I zazwyczaj po przeczytaniu nowej lektury oddeje ja w nowe rece – inaczej jest z ksiazka Karoliny. Te zatrzymam, dla siebie I dla mojej rodziny ktorej czasem tak ciezko wytlumaczyc mi 'jak zyje sie w Australii/ jak wyglada codziennosc/ co jest innego’. Polecam ksiazke dla kazdego to chce sie wlasnie tego dowiedziec I dla tych ktorzy czasem nie znajduja odpowiednich slow zeby opowiedziec o Australii swoim bliskim w Polsce.
      Czytajac ksiazke Karoliny latwo zrozumiec dlaczego wybrala zycie wlasnie tutaj – na kazdej kartce czuje sie jej gleboki sentyment do tego niwsamowicie pieknego kraju ktorego tak wielu z nas nazywa domem.
      Goraco polecam!

  • Kamila A @kzmilz pisze:

    „Droga do mojej Australii” to barwna opowieść, gdzie soczyste opisy australijskich tras, które najlepiej przebyć camperem, sąsiadują z wrażeniami z australijskich miast, gdzie Karolina pokazuje ciekawe, mniej znane turystom zaułki. W tekst wplecione są historie, które zostały napisane przez życie, spotkania z różnymi osobami, love story… czuć lekkie pióro, czyta się przyjemnie. Zgrabnie wpleciona historia emigracji do Australii.
    Książka naszpikowana praktycznymi wskazówkami przydatnymi w kraju Down Under!
    Karolina włożyła w to kawał serca, zostawiła w swojej książce cząstkę siebie… pełen profesjonalizm!

    • Donata pisze:

      Przeczytałam książkę jednym tchem, po prostu nie mogłam się oderwać. Jest genialnie napisana, ma super zdjęcia. Do tej pory jakoś nie byłam zauroczona Australią, ale po tym jak odbiera i opisuje ją Karolina, zafascynowała mnie. Mam szczerą nadzieję, że nie jest to jednorazowa przygoda Karoliny z pisaniem, bo bardzo chciałabym jeszcze. 😊Aż trudno uwierzyć, że to debiut. Gratuluję Karolinko. 😊

      • Aga pisze:

        Jestem w trakcie czytania ksiazki. Czyta sie lekko, Karolina przeplata wlasne przezycia z faktami o Australii. Duzo ciekawostek, zaskakujacych faktow i malych detali o ktorych chcesz wiedziec a nie dowiesz sie z krotkich wakacji. Dzieki za podzielenie sie tym wszystkim:)

  • Karolina pisze:

    Książkę przeczytałam w ciągu jednego dnia, tak bardzo mnie zaciekawiła 🙂 spodobał mi się sposób w jaki przestawione zostały reakcje Karoliny na nowości które napotkała na swojej drodze. Dzięki zdjęciom i barwnie opisanym relacjom z podróży po kraju, można przez moment mieć wrażenie jakby byłoby się kolejnym bohaterem danej historii 🙂 myślę że jest to bardzo atrakcyjna lektura dla każdej osoby, która jest w jakikolwiek sposób zainteresowana Australią i chciałaby ją odkryć z perspektywy niekoniecznie tylko turystycznej. Mam nadzieję że kiedyś doczekam się drugiej części książki 🙂

    • Monika pisze:

      Bardzo ciekawa książka, świetnie wydana, bardzo ładne zdjęcia. Czytając ją wróciły wspomnienia z moich podróży po Australii. To tak jakbym oglądała film z pobytu w Australii. Dziękuję, że podjęłaś się takiego wyzwania. I za cenne wskazówki dla przyszłych turystów. Gratulacje🤗

  • Angelika pisze:

    Książka Karoliny to jedna z moich ulubionych pozycji o Australii. Piękne wydanie, super zdjęcia i interesujące opisy, które sprawiają, że można poczuć się tak, jakby zwiedzało się Australię razem z Karoliną. Nie brakuje ciekawostek z życia codziennego Australijczyków czy przykładów słów i zwrotów, którymi posługują się Aussies. W książce można znaleźć porady dotyczące szukania pracy w Australii.
    Zdecydowanie polecam tę książkę wszystkim, którzy interesują się podróżami oraz życiem w Australii. To także super pozycja dla osób, które kończą edukację szkolną i nie mają pomysłu na siebie. Karolina w pierwszym rozdziale książki opisuje swoją historię, jak to wszystko zaczęło się od wyjazdu do Anglii i Danii. Książka Karoliny to spora dawka inspiracji i motywacji, by sięgać po najlepsze, podróżować, rozwijać się oraz cieszyć się życiem 🙂
    Serdeczne gratulacje dla Karoliny! Jesteś niesamowita!!!

    • Karolina pisze:

      Dziękuję Angelika za Twoje piękne słowa o książce. Jest mi niezmiernie miło, że moja książca jest jedną z Twoich uluionych pozycji o Australii 🙂

  • Bąbel pisze:

    Książkę przeczytałem jednym tchem ,są chwile wzruszające ,śmieszne ale dużo dowiedziałem się o Australijczykach ich podejściu do życia .Moje ulubione rozdziały to napewno opisy fauny i flory. Dzięki Ci za książkę,czekam na więcej.

  • AniaW pisze:

    Otworzyłam kopertę🤩 jest i ona książka i zaczęłam czytać. Cóż, tak zazwyczaj to się zaczyna. Główną bohaterkę już znałam, poznałam jakieś dwa/trzy lata temu – dzięki Juli chyba 🤔(😉)Jak praktycznie każda książka posiada wątek miłosny, tak i tutaj był, a i nawet kilka. Przyznam, jednak że za romansami nie przepadam… Ale tutaj nie o takiej miłości była mowa. Mowa o szczęściu do ludzi, marzeniach… a ja uwielbiam słuchać, czytać opowieści, tego w jaki sposób inni dążą do ich spełnienia 🥰 szczęście innych raduje 💓Czas się zatrzymał, a ja przemierzałam wschodnie wybrzeże AU. Kraj który pozytywnie zaskakuje swoim krajobrazem, ludźmi i niezwykłymi pokładami ☀️Piękne chwile przeżyłam dzięki książce, które potwierdziły tylko wcześniej wypowiedziane słowa -ja tam wrócę! Trzeba spełniać marzenia! #niemozliwenieistnieje ! Tak, mogłam napisać krócej polecam! Ale nie oddałoby to tego, co czuję🥰 Dobra robota Karolina!

  • Zosia pisze:

    Karolinę znam od dzieciństwa. Zawsze było wiadomo, ze nie usiedzi długo w jednym miejscu 🙂 ale dopiero czytając tę książkę, zdałam sobie sprawę jak wiele wspaniałych miejsc i sytuacji doświadczyła w swoim życiu. Książka jest cudownym źródłem inspiracji do podróżowania i odwagi przed nieznanym. Polecam każdemu!

  • Monika pisze:

    przeczytałam książkę i uważam, ze bardzo trafnie pokazuje przeżycia i odczucia osoby, która decyduje się na taka zmianę w życiu. Rozumiem to dobrze, ponieważ 2,5 roku temu zamieszkałam w Australii, również w imię miłości i choć różne historie, etap życia to mam podobne doświadczenia. Moim zdaniem może być tez fajnym motywatorem szczególnie dla młodych ludzi pokazującym jak korzystać z możliwości edukacji poza granicami kraju i jak nie bać sie prób znalezienia właściwego miejsca. Natomiast opisy Australii to świetna pigułka informacji. Drugi egzemplarz trafił do nastoletniej córki, która przez COVID nie miała jeszcze możliwości tu dotrzeć. Ciesze się z tego wyboru! Wiem, ze dostanie dobra dawkę motywacji oraz informacji o Australii, o życiu z prawdziwej i wiarygodnej historii.

    • Karolina pisze:

      Dziękuję bardzo, cieszę się, że książka się podobała i mam nadzieję, że córka będzie mogła przylecieć do Australii 🙂

  • Agnieszka pisze:

    Karolino, już dawno jestem po lekturze Twojej książki. Często do niej wracam, lubię sobie przypominać niektóre wątki. Kiedy opisywałaś swoje pierwsze lądowanie na Gold Coast, czułam Twoje emocje, to, jak zmieni się Twoje życie… Dla mnie to świetny scenariusz na film. Dzięki takim osobom, jak Ty znów przekonałam się, że warto podążać za swoimi marzeniami. W czasie czytania „Drogi do mojej Australii” przez dwa dni wyłączyłam się ze swojego warszawskiego życia i przeniosłam się na antypody. Aż trudno uwierzyć, ze to Twój debiut. Mam oczywiście nadzieję, że będą kolejne książki, tego Ci z całego serducha życzę 🙂

  • Goska pisze:

    Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji zakupić książki „DROGA DO MOJEJ AUSTRALII „ to z całego serca polecam . Świetna książka , piękne zdjęcia . Dużo nowym rzeczy mogłam sie z niej dowiedzieć 🙂 Karolinka czekam na następna. Mogę śmiało napisać ze pisanie masz we krwi 🙂 Gratulacje .

  • Arleta pisze:

    Ksiazke przeczytalam w jeden dzien tak mnie zafascynowala. Fajnie napisana,piekne zdjecia ,ciekawe historie autorki super polecam !

  • Anonim pisze:

    Ksiazke Pani Karoliny, zamówiłam do Niemiec i nie miałam pojęcia czy w ogóle dojdzie. Poszło sprawnie! I mogłam wreszcie przeczytać!
    Bardzo ciekawie i lekko napisana. Czyta sie szybko. Interesująco sformułowane opisy wydarzeń, przeplatane humorystycznymi relacjami. Ma się uczucie przezywania samemu tego wszystkiego, co opisane w książce. Nie potrafię dokładnie opisać moich uczuć jakie miałam w trakcie czytania, ale były bardzo pozytywne. Polecam przeczytanie książki przed planowaniem podrozy do Australii. Pozdrawiam

  • sunny pisze:

    Ksiazke przeczytalam troche z przerwami bo w pracy I jak tylko moglam.Moge powiedziec ze ta ksiazka jest niesamowita;opowiada o prawdziwym życiu,jest tez wiele ciekawostek o Australii jak I wesolych historii.Tę ksiazke polecam z calego serca bo jest wyjątkowa.Mam nadzieje ze w przyszlosci pojawią sie następne ksiazki Karoliny I jestem pewna ze bedą tak samo ciekawe jak ta.Dlatego bardzo dziekuję za tą ksiazkę I czekam na nastepne.🤩🤩🤩🤩😊

  • Dawid pisze:

    Karolina napisała super książkę o Australii. Czyta się ją zapartym tchem jakby się oglądało dobry film, z wątkiem romantycznym w tle z happy endem. Poza tym, dużo ciekawostek o Australii. Polecam każdemu kto chce dowiedzieć się więcej o tej części świata. Nie ma lepszego źródła niż ktoś kto mieszka w tym kraju ponad dekadę i codziennie pokazuje życie w Australii od podszewki na instagramie.

    Mam nadzieję poznać osobiście autorkę jak tylko wrócę do Australii.

    Pozdrawiam serdecznie:)

  • Sandra z @rozgadani pisze:

    Książkę przeczytałam zarówno ja jak i moja mama. Obie pochłonęłyśmy ją w 2-3 dni! Opowieść Karoliny czyta się bardzo przyjemnie, dzięki jej historii mogłam przywołać sobie w pamięci czas, który spędziłam w Australii i przypomnieć o rzeczach, które zdążyły mi wypaść z pamięci. Jestem bardzo ciekawa ciągu dalszego historii i dlatego czekam niecierpliwie na kolejny tom!

  • Asia pisze:

    Na ksiazke Karoliny nie moglam sie juz doczekac , az w koncu przyszla do mnie , do czytania zabralam sie od razu i od pierwszej strony przepadlam. Ksiazka jest tak wciagajaca , ze musialam ja sobie dawkowac , zeby za szybko nie skonczyc . Przepiekne zdjecia , super przygody , mimo , ze sama mieszkam w Australii dowiedzialam sie paru nowych ciekawostek . Brawo dla Karoliny za umiejetnosc przelania na papier swoich przygod , I bardzo bym chciala aby powstala druga czesc ,

  • Jola pisze:

    Znam Karolinę z klubu polkinaobczyznie, ( sama do niego nie należę)znam to dużo powiedziane. Spotkałam jej profil na instagramie , początkowo czytałam wpisy tylko. Trochę po cichu kibicowałam jak pisała ksiazke. Zdecydowałam się kupić jakieś 3 tygodnie temu w PDF-ie.
    W końcu kiedy miałam chwile czasu zaczęłam ja czytać. Chwila okazała się godzinami bo nie mogłam się oderwac od czytania.
    Moim skromnym zdaniem ksiazka Karoliny jest odbiciem jej marzen z dziecinstwa. Marzen które w bardzo prosty i zrozumiały opisała. Dzięki swojej „ upartość” pomocy rodziców i innych udało się. 👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻Jej zdjecia oddają klimat tego kontynentu.Ja zawsze myslalam ze Koale to misie a tu proszę😂
    Nie zawsze było łatwo ale marzenie spełnione.
    Ksiazke czyta się jednym tchem a po przeczytaniu zostaje pytanie : to już koniec? Czekam na następna ksiazke. Polecam gorąco przeczytanie to nie bajka a życie ale jakie.

  • Książkę Karoliny kupiłam niedawno i był to ebook. Zdawałam sobie sprawę, że co prawda w ebooku nie będę mogła oglądać pięknych zdjęć Australii w wydaniu kolorowym, ale już tak mam, jak jakaś książka mnie zawoła , poprzez moje serca, to chcę ją przeczytać natychmiast …i tak też było w przypadku książki Karoliny . O Australii marzyłam zawsze i od zawsze czułam ją w kościach . Zasiadłam do opowieści Karoliny 2 dni temu , pikanterii dodawał fakt, że akurat w Polsce mamy upału 36 Stopni C wzwyż , wiec poczułam na własnej skórze, jak to jest w gorącej Australii i jak to jest jak sie nie ma czym oddychać .Książka Karoliny napisana jest z lekkością i dotknęła moje serce. Z rozmarzeniem czytałam, że napisanie książki przez Karolinę było jej marzeniem , bo ja tez mam takie marzenie i doskonale ją rozumiem. W książce podobało mi sie dosłownie wszystko i czułam, że napisana jest z potrzeby serca i podzielenia się własnym doświadczeniem autorki. Obserwuję Karolinę na Instagramie i teraz już wiem, że od dzisiaj będę Ją obserwować inaczej, jakbyśmy spotkały się w Australii przy kawie, choć kawy nie pijam i opowiadały sobie jak żyjemy i co u nas słychać , jakie mamy marzenia i co przeszłyśmy w życiu. Jestem w takim punkcie życia, że z powodu życiowych wyzwań musiałam przewartościować swoje życie i to doprowadziło mnie do odkopania swoich marzeń i szczerze mówiąc Australia , jak już napisałam zawsze była BIG DREAM. Teraz już wiem i robię wszystko każdego dnia, abym mogła prowadzić w przyszłości życie o którym marzę , mieszkać tam gdzie zawsze chciałam , a zawsze chciałam budzić się nad Oceanem w Australii. I to daje mi siłę , dotarcie do mniej samej , jaką zawsze chciałam być i stawianie się do życia , aby było ono najpiękniejsza przygodą, jaką możemy tutaj przeżyć. Książka Karoliny poruszyła mnie i rozpaliła jeszcze mocniej ten ogień w sercu , aby tam się znaleźć i dać radę. Szczerze mówiąc byłoby miło kiedyś spotkać Karolinę w Australii i uśmiechnąć się i powiedzieć , dnia tego i tego czytałam Twoją książkę i wracałam do niej jeszcze wiele razy …aż wreszcie tu jestem i będę tutaj teraz żyć !!! Tego sobie życzę !!! Dziękuję Karolina za przepiękną książkę, że zrealizowałaś marzenie nie tylko o napisaniu jej, dzięki czemu mogę ja czytać, ale także, że poszłaś za głosem swego serce w życiu .Na tym właśnie polega jego piękno , ale tez i trud, co w ostatecznym rozrachunku się uzupełnia. Tak więc na zakończenie tych moich paru słów do Ciebie – dziękuję Ci Piękna Duszo za tę książkę i za inspirację !!! Wlało to w moje serce nadzieje, że ja też tak mogę !!1 Dziękuję Karolina i czekam na druga książkę !!! Pozdrawiam z Polski !!! p.s. wiem , że będę do tej książki wracać jeszcze , będę .I na pewno zasiądę przed komputerem i będę szukać w Googlach tych wszystkich niesamowitych miejsc o których pisze Karolina.

  • maniek pisze:

    Jakiś czas temu przeczytałam książkę w wersji e-booka i jestem nią zachwycona. Na pewno do niej wrócę, może nawet niedługo, bo za oknem biało, a tam właśnie trwa lato. Czyta się lekko i przyjemnie, pierwszą połowę pochłonęłam w ciągu 2 dni, później sobie dawkowałam, by za szybko nie skończyć 🙂 poznałam historię tej niesamowitej dziewczyny, która spełniała swoje marzenia kroczek po kroczku, bywało, że na niektóre przeżyte sytuacje uśmiechałam się szeroko, bo taka czy inna niespodziewajka się wydarzyła. Podczas czytania gdzieś tam głęboko w serduszku poczułam chęć zobaczenia tego kraju na żywo, choć do tej pory byłam stanowczo na NIE 😉 także wielki sukces dla Ciebie.
    Czekam cierpliwie na kolejną część, tymczasem polecam bardzo tę lekturę, jak i jej instagram, gdzie podziwiać można prawie na żywo odwiedzane przez nią miejsca. Pozdrawiam serdecznie 🙂

  • Rafał pisze:

    Książka petarda, jedna z najszybciej przeczytanych przeze mnie w życiu. Oczami wyobraźni można sobie wyobrazić, że Karolina siedzi obok i opowiada to wszystko popijając niespiesznie kawkę (mam nadzieję, że będzie okazja by wyszło to poza sferę wyobraźni, do świata realnego). Już nie mogę się doczekać aż przyjdzie najnowsza pozycja i znów będę mógł przenieść się na Antypody. Polecam wszystkim, książkę, bloga oraz IG Moja Australia i świat, i pozdrawiam serdecznie autorkę z Królewskiego Miasta Krakowa, do zobaczenia na początek w Polsce 🙂

  • Anonim pisze:

    Witam
    Ksiazke przeczytalam z duzym zainteresowaniem.
    Moja historia z Australia byla bardzo podobna.
    Tylko tyle ze ja wyladowalam prawie 25 lat temu w Melbourne. To wszystko co opisujesz, co Ciebie zaiteresowalo, zaintrygowalo i zachecilo do napisania tej ksiazki to dla mnie bardzo znane odczucia.
    Ksiazka napisana lekko, dobrze sie czyta a do tego ciekawie ilustrowana. Bardzo polecam, zwlascza na prezent dla przyjaciol, rodziny z Polski.🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • autor

  • Od lat marzyłam o podróży do Australii i od jakiegoś czasu spełniam moje marzenie.
    Zapraszam do wspólnej podróży po Australii i innych zakątków świata, które udało mi się odwiedzić.
    Udanego podróżowania!

  • Tematyka

  • Australia i Świat

  • Najczęściej komentowane

  • Najpopularniejsze posty