Północna wyspa Stradbroke (North Stradbroke island), potocznie zwana Straddie leży na zatoce Moreton, niedaleko Brisbane. Północna Stradbroke ma 38 kilometrów długości i 11 kilometrów szerokości. Wyspę zamieszkuje około 2000 osób, ale w sezonie ilość ludzi odwiedzających wyspę znacznie wzrasta.
Jak dostać się na wyspę?
Na North Stradbroke można dostać się barką lub taksówką wodną z Cleveland. Dwie firmy zajmujące się transportem na wyspę to Stradbroke Flyer i Stradbroke ferries. Cleveland oddalone jest od Brisbane o około 30 kilometrów. Do Cleveland można dojechać pociągiem lub autem. Przy terminalu dostępne są bezpłatne i płatne parkingi ($15 za dzień).
Jak poruszać się po wyspie?
Na wyspie North Stradbroke można bez problemu poruszać się autem. Do najważniejszych atrakcji można jechać drogą asfaltową. Po wyspie kursuje też autobus, który zatrzymuje się przy wielu plażach i miejscach turystycznych. Autobusy są skomunikowane z promami. Bilet całodzienny kosztuje niecałe $10.
Z czego słynie Straddie?
Północna wyspa Stradbroke jest popularnym miejscem na kemping, plażowanie, sporty wodne i jazdę autem po plaży. Aby jeździć autem po plaży trzeba mieć pozwolenie, które można kupić tu. Pozwolenie można też kupić biurze kampingu Straddie Camping Office znajdującego się przy terminalu w Dunwich.
Miłość od pierwszego wejrzenia
Pierwszy raz na wyspę wybrałam się ze znajomymi w celu czysto wypoczynkowym. Naszym celem było przede wszystkim pływanie w błękitnej wodzie i odpoczynek na plaży. Wtedy o wyspie jeszcze nic nie wiedziałam, ale z chęcią zabrałam się na wspólną wycieczkę. Jeden dzień starczył, żeby zakochać się w pięknie wyspy.
Na lunch zatrzymaliśmy się na polanie, rozwiesiliśmy hamak i rozpaliliśmy grilla. Miejsce było idealne, ale niestety długo tam nie zostaliśmy bo komary bardzo gryzły.
W drodze do domu trafiliśmy na gromadkę kangurów w parku. Kangury leniwie pogryzały trawę i w ogóle nie zwracały uwagi na spacerowiczów. Obok siedziała para z małym dzieckiem w wózku, ktoś czytał książkę. Ludzie i zwierzęta korzystały z pięknej pogody.
Point Lookout i North Gorge
Będąc na wyspie bardzo polecam wybrać się na Point Lookout. W tym małym miasteczku na skraju wyspy, warto wybrać się na spacer North Gorge Walk. Na tej krótkiej trasie (1.2 km) trzeba pokonać sporo schodów. Jednak widoki zrekompensują każdy wysiłek. Trasa prowadzi wzdłuż klifów nad samym oceanem. Istnieje bardzo dużo prawdopodobieństwo zobaczenia kangurów na tej trasie. Przy odrobinie szczęścia można zobaczyć koale, delfiny, żółwie, płaszczki i nawet wieloryby (w okresie migracji).
Brown Lake
Niecałe 4 kilometry od Dunwich, skąd odpływa prom do Brisbane znajduje się jezioro. Oprócz orzeźwiających kąpieli w jeziorze, Brown Lake jest popularnym miejscem na pikniki. Przy jeziorze nie mogą przebywać psy.
Wypad na wyspę z Brisbane jest idealną opcją na nawet jednodniową ucieczkę od miasta i tłumów. Blisko i pięknie. Jeśli nie macie dużo czasu na zwiedzanie Australii, a Brisbane jest bazą wypadową, warto wybrać się na Straddie, aby poznać australijską florę i faunę.
Komu spodobała się wyspa? Kto lubi takie wypady poza miasto?
Dzięki, że zaglądasz na bloga. Jeśli spodobał Ci się wpis, nie wahaj się zostawić po sobie śladu w postaci komentarza lub polecenia tekstu przez kliknięcie serduszka. Każdy pozytywny sygnał od czytelników motywuje mnie do dalszego pisania bloga. - Karolina
już niedługo też tak będę wypoczywać ale w Grecji
😀
Mam nadzieję, że już niedługo się przekonam 😉
Kiedy się wybierasz?
Przepięknie, cudownie!!!! Zapierające dech w piersiach widoki!!!! Warto jechać!!!!!
SUPER, że pojechałaś.