Widoki zapierające dech w piersiach, dużo zieleni i trasy spacerowe prowadzące przy wodospadach i oczkach wodnych. Takie są moje wspomnienia z Parku Narodowego Springbrook, który jest położony w stanie Queensland w Australii, około 40 kilometrów od Gold Coast i 100 kilometrów od Brisbane. Park ze względu na piękną florę i faunę został wpisany na listę dziedzictwa UNESCO Lasów Tropikalnych Gondwany. Jeśli zastanawiacie się nad wycieczką w te strony to polecam. Springbrook jest jednym z parków, do którego często zabieram moich gości.
Atrakcje parku dostępne są dla każdego. Wiele atrakcji można podziwiać z punktów widokowych, które znajdują się zaraz przy parkingach. W Springbrook nie trzeba się nachodzić, żeby doświadczyć piękna australijskiej natury. Pięć popularnych punktów widokowych, które warto odwiedzić w Springbrook: Wunburra Lookout, Best of All Lookout (po angielsku najlepszy punkt widokowy, nazwa trochę myląca bo są lepsze platformy widokowe w Springbrook), Purling Brook Falls Lookout, Canyon Lookout i Hardy’s Lookout.
Widok z Purling Brook Falls Lookout
A może spacer?
Springbrook oferuje wiele tras spacerowych więc z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Trasy o różnych długościach prowadzą między lasami tropikalnymi, palmami, wrzosowiskami, wzdłuż wodospadów oraz oczek wodnych, w których można pływać. Szczególnie polecam 4 kilometrowe trasy do wodospadów Purling Brook Falls (109 metrów) lub wodospadów Twin Falls oraz kilometrowy spacer do Natural Bridge, czyli skał ułożonych w formę mostu. W nocy w jaskini przy Natural Bridge można zobaczyć świetliki. Po więcej informacji na temat dostępnych tras warto zajrzeć na oficjalną stronę parku.
Springbrook jest również popularnym miejscem wsród rowerzystów, na których trzeba uważać jeżdżąc samochodem po krętych drogach.
Warto wspomnieć, że teren parku to całkowicie naturalne środowisko, w których można zobaczyć ponad 100 gatunków ptaków, w tym czerwono-niebieskie papugi Crimson rosella, kolorowe Lorikeet lub czerwono-zieloną King Parrot. Wiecęj o australijskich ptakach dowiesz się tu.
Mieszkańcami parku są również torbacze, na przykład padamelony (przypominające małe kangury), czarne jeszczurki Land Mullet, których długość dochodzi do 40 centymetrów, warany oraz węże. Przy opadach deszczu trzeba uważać na pijawki.
W parku można skorzystać z miejsc przeznaczonych na pikniki oraz z darmowych grilli. W Springbrook znajduje się również kilka przytulnych kafejek, w których można wypić świetną kawą i zjeść dobre ciastko.
Zdjęcia zrobione na trasie do Purling Brook Falls
Natural Bridge
W maju 2017 roku miałam okazję spędzić cały weekend w Springbrook. Zawsze jeździłam do parku na jednodniową wycieczkę. Park jest dość duży i ciężko wszystko zobaczyć w jeden dzień. Z koleżkami wynajęłyśmy domek na kompletnym odludziu, gdzie za sąsiadów miałyśmy tylko padamelony i papugi. Ogromną atrakcja był kominek w pokoju dziennym, przy którym grzałyśmy się wieczorami kiedy na dworze było 14 stopni… Pewnie niektórzy zastanawiają się po co w Australii kominek, ale tu też może być zimno.
Domek w środku lasu
Park Narodowy Springbrook jest idealnym miejscem na jednodniową wycieczkę lub weekend poza miastem. Najlepsze jest to, że skarby parku nie jest schowane tylko dla ludzi bardzo aktywnych, którzy lubią długie wędrówki. Punkty widokowe i krótkie trasy umożliwiają przybliżyć się do natury każdemu.
Komu podoba się aktywny wypoczynek w takim miejscu?
5
Dzięki, że zaglądasz na bloga. Jeśli spodobał Ci się wpis, nie wahaj się zostawić po sobie śladu w postaci komentarza lub polecenia tekstu przez kliknięcie serduszka. Każdy pozytywny sygnał od czytelników motywuje mnie do dalszego pisania bloga. - Karolina