Australijczycy lubią stołować się poza domem. Wychodzenie na śniadania w Australii jest bardzo popularne. Niektóre knajpy otwarte są już o 5.30. Wybór dań śniadaniowych w Australii jest bogaty. Przekonajcie się, które śniadania w Australii są najbardziej lubiane.

Co można zjeść na śniadanie na mieście?

Avo on toast – awokado na toście. Brzmi niby banalnie, ale jest naprawdę pyszne, szczególnie z różnymi dodatkami. 

Big breakfast – wielkie śniadanie dla naprawdę głodnych. W jego skład przeważnie wchodzą: kiełbaski, chleb, pomidor, grzyby, jaja oraz has brown, czyli placek ziemniaczany.

Bacon & egg roll – bułka z bekonem i jajkiem. 

Acai bowl – smoothie zrobione z jagód acai ozdobiona dodatkami. 

Breakfast stack – kanapka śniadaniowa serwowana z różnymi dodatkami: jajkiem, bekonem, serem halloumi oraz warzywami 

Waffles – gofry z dodatkami uwielbiane przede wszystkim przez najmłodszych. Serwowane z lodami, Nutellą, bitą śmietaną lub owocami. 

Pancakes – naleśniki podawane z syropem klonowym oraz dodatkami.

Coffee – w karcie śniadaniowej w Australii nie może zabraknąć kawy! Australijczycy uwielbiają pić kawę. Bardzo popularną kawą na antypodach jest flat white, czyli podwójne espresso zalane gorącym, lekko spienio-
nym mlekiem.

Popularne śniadania w australijskim domu

Tost z Vegemite – to popularne smarowidło na kanapki można znaleźć chyba w każdym australijskim domu. Vegemite z wyglądu przypomina Nutellę, co może być bardzo zdradliwe. Te dwa produkty zupełnie różnią się od siebie w smaku. Vegemite jest zrobione z wyciągu z drożdży i ma słony smak. Nutellę przypomina wyłącznie z konsystencji i koloru.

Tost z masłem orzechowym – dla tych, co lubią śniadania na słodko. Niektórzy jedzą z dodatkiem banana lub dżemu.

Weet-Bix –  płatki śniadaniowe w postaci ciasteczka-wafelka. Wafelki same w sobie są suche i bez smaku. Po zalaniu mlekiem wafle pęcznieją. Do płatków często dodaje się owoce lub słodziki różnego rodzaju, aby nadać im smaku. 

Jeśli interesuje Cię co jeszcze można zjeść w Australii wejdz tutaj. 

Które z wyżej opisanych śniadań wygląda najbardziej apetycznie?

Dzięki, że zaglądasz na bloga. Jeśli spodobał Ci się wpis, nie wahaj się zostawić po sobie śladu w postaci komentarza lub polecenia tekstu przez kliknięcie serduszka. Każdy pozytywny sygnał od czytelników motywuje mnie do dalszego pisania bloga. - Karolina