Lato w Australii może nieźle dać popalić (dosłownie i w przenośni). Lato w Australii trwa od 1 grudnia do końca lutego. Pogoda w Australii jest bardzo zróżnicowana. W niektórych częściach kraju lato jest suche, w innych często pada.
Brisbane, czyli stolica stanu Queensland, w którym mieszkam leży w strefie klimatu subtropikalnego. Oznacza to mniej więcej tyle, że przez cały rok panują tu letnie temperatury. Średnia temperatura roczna wynosi 26.5 stopni. Okres letni w Queensland charekteryzuje wysoką wilgotność, częste deszcze, burze oraz sporadyczne powodzie. Temperatury latem sięgają nawet do 45 stopni. Niestety wysokie temperatury australijskim latem przyczyniają się również do pożarów. Queensland z pewnością nie jest najlepszym okresem na zwiedzanie tej części Australii.
Jak wygląda lato w Queensland (z odrobiną humoru 🙂 )
Masz wrażenie, że jesteś w saunie
Budzisz się spocony, bierzesz prysznic, żeby się ochłodzić i czujesz się wspaniale. 5 minut później po plecach zaczyna spływać pot. Widok przepoconych koszul w mieście wcale Cię nie dziwi. Z chęcią wejdziesz na minutkę do pobliskiego sklepu, żeby postać w klimatyzacji. Czasami wyjmując coś z lodówki odruchowo wsadzasz głowę do środka.
Ps. Do dziś nie wiem, jak dziewczyny potrafią dobrze wyglądać w makijażu w 35 stopniowym upale. Ja makijażu omijam jak ognia w taką pogodę.
Bez klimatyzacji i wiatraków ani rusz!
W domu, pracy, autobusach i sklepach klimatyzacja jest włączona ma maksa. Jak nie masz klimatyzacji to włączasz wiatraki. Jak nie masz klimatyzacji ani wiatraków to w bardzo upalne dni odwiedzasz rodzinę i znajomych, którzy mają klimatyzację albo basen. Wielu ludzi rezygnuje z czynności na świeżym powietrzu, a chętniej wybierają wizytę w klimatyzowanym centrum handlowym. Najbardziej odczuwalna różnica temperatur jest przy wychodzeniu z klimatyzowanego pomieszczenia na dwór albo gdy wchodzi się do samochodu, które stało w słońcu przez kilka godzin.
Opalanie lub spalanie na plaży
Przynajmniej raz zobaczysz kogoś spalonego na ‘buraka’. Co jakiś czas zdarza się, że mimo użycia kremu z filtrem 50 wracam z plaży cała czerwona.
Dane wskazują, że Australia ma jeden z najwyższych wskaźników raka skóry na świecie, a nowotwory skóry, stanowią prawie 80% wszystkich nowych zdiagnozowanych nowotworów. U dwóch na trzech Australijczyków zostanie wykryty rak skóry przed osiągnięciem wieku 70 lat. Warto pamiętać o tych niechlubnych statystykach zanim wybierzemy się na australijskie wakacje.
(Nie)gotowanie w domu
Jest za gorąco, aby stać prz garach. Niektórzy nie mają klimatyzacji a wiatraki nie wyrabiają chłodzić, gdy ktoś gotuje. Dlatego wolisz wybrać się na lunch do pubu, gdzie odpoczniesz w klimatyzowanym pomieszczeniu i napijesz się zimnego piwa. Co to za przyjemność męczyć się przy garach w dusznym pomieszczeniu? Między innymi dlatego, że jest tak gorąco Australijczycy nie spędzają godzin przygotowując potraw świątecznych. Wolą krewetki, sałatki i szynkę.
Wysokie rachunki za prąd
Liczysz się z wysokimi rachunkami za prąd w okresie od listopada/ grudnia do lutego/ marca. Wolisz zapłacić trochę więcej niż spędzić nieprzespane noce rzucając się w łóżku z boku na bok, bo jest tak duszno, że nie możesz zasnąć.
Komu podoba się lato w Queensland?
4Dzięki, że zaglądasz na bloga. Jeśli spodobał Ci się wpis, nie wahaj się zostawić po sobie śladu w postaci komentarza lub polecenia tekstu przez kliknięcie serduszka. Każdy pozytywny sygnał od czytelników motywuje mnie do dalszego pisania bloga. - Karolina
Kiedyś lubiałam, czekałam na lato ale po kilkunastu latach zamieszkania w Brisbane kocham wiosnę i jesien takze cieszę sie, ze lato dobiega końca:)
Wiosna i jesień to też moje ulubione pory roku tu. Pogoda jest zdecydowanie bardziej znośna 🙂
Zima w Polsce:
1. Wychodzisz na dwór zamarza Ci mózg masz wrażenie że jeseś w kriokomorze
2. Bez ogrzewania w domu i samochodzie zamarzniesz
3. Jak nie posmarujesz się kremem to po wyjściu na dwór będzie cię szczypać buzia
4. Gotowanie w domu, im cieplej tym lepiej!
5. Rachunki za gaz to kosmos 😉
Ale się uśmiałam czytając Twój komentarz, Ola! Świetne zestawienie!
My byliśmy w Australii przez cały grudzień i połowę stycznia wiec trafiliśmy na czas kiedy lato się dopiero „rozkręcało”. Jednak zdarzały się bardzo upalne dni, takie o których piszesz. Ale jako że były to nasze wakacje, a w Polsce szalała mroźna zima, te upały mi absolutnie nie przeszkadzały 🙂 Ps. Nawiązując do punktu 4… Jak Ty mogłaś robic pączki w takim upale??
Z klimatyzacją i wiatrakiem dałam radę 🙂
Hmm ja bym dodała jeszcze ze lato.można rozpoznać po tym ze większość ludzi kupuje mango skrzynkami nie na sztuki a ich cena jest cywilizowana latem :D. Lato można rozpoznać po tym ze wieczorem z każdej strony czuć zapachy z grilla… ( lepiej gotują grzać gorące powietrze na dworze nóż w domu) . Lato można rozpoznać po tym ze idą do sklepu do którego masz 800 metrów będzie Ci się chciało pić 🙂
Zgadzam się z każdym punktem. Sama jak robię kolację wybieram opcję grila na balkonie. W zeszłym tygodniu kupiłam skrzynkę mango i zawsze mam w torebce wodę 🙂
u mnie jest zima, wyjątkowo ciepła w tym roku, klimy nie mam, otwieram okno a i tak przez pół nocy kręcę się w łóżku żeby zasnąć, dobrze że nie muszę wstawać o 6 rano do pracy
To wyobraź sobie, jak ciężko się śpi w upałach 🙂
Byłam w marcu w Gold Coast, było gorąco ale dało się bez problemu wytrzymać, jednak myślę, że trafiliśmy na bardziej jesienną niż letnią pogodę. Na początku lutego wybieramy się do Perth na kilka dni i jestem strasznie ciekawa jak tam będzie z temperaturą. Mieszkam w Singapurze i przez cały rok zmagamy się z upałami i wysoką wilgotnością, szczerze Ci powiem, że Australijska pogodna jest dla mnie dużo bardziej znośna. Pozdrawiam 🙂
Lecę do Brisbane w drugiej połowie stycznia i nie mogę się doczekać słonecznej pogody (nawet jeśli będę Polakiem – burakiem 😀 ) Lepsze to, niż nasza mrożąca krew w żyłach zima 🙂