Oglądanie migrujących wielorybów z zimnych wód Antarktydy do ciepłych wód Australii jest magicznym przeżyciem. Wieloryby często widać z lądu. Aby bliżej im się przyjrzeć warto udać się na wycieczkę zorganizowaną. W Australii operuje wiele firm, z którymi można udać się na oglądanie tych cudownych ssaków.
Kiedy można ogądać wieloryby w Australii?
Queensland:
maj – listopad
Nowa Południowa Walia:
maj – listopad
Australia Zachodnia:
wrzesień – listopad
Wiktoria:
grudzień – maj
Australia Południowa:
maj – październik
Oglądanie wielorybów na Gold Coast
Pierwszy raz na oglądanie wielorybów tzw. whale watching wybrałam się na Gold Coast. Niestety po tej wycieczce miałam wielki niedosyt. Wieloryby widziałam jedynie z daleka. Poza tym, tak bujało, że prawie każdy był miał chorobę morską. Mnie na szczęście to ominęło.
Oglądanie wielorybów w Hervey Bay
Po niezbyt udanej wycieczce na Gold Coast, ze znajomymi pojechaliśmy do Hervey Bay – 300 km od Brisbane. Z Brisbane wyjechaliśmy przed 4 rano, żeby zdążyć na statek wypływający z Hervey Bay o 8. Przed nami był 3,5 godziny jazdy, ale przy dobrym towarzystwie czas szybko minął i już byliśmy na statku jedząc śniadanie. Pomimo, ze była jeszcze zima, dzień był piękny i słoneczny. W ciągu dnia było około 25 stopni, słońce mocno grzało i opaliło nasze twarze.
Na zatoce oprócz nas było kilka innych stateczków wycieczkowych. Z daleka zauważyliśmy kilka wielorybów, jeden nawet skakał! Kiedy jednak dopłynęliśmy do tego miejsca, wieloryby już odpłynęły. 'Powtórka z Gold Coast’ – pomyślałam. Przejechałam tyle kilometrów na nic. Na szczęście szybko zmieniłam zdanie.
Przy naszej łodzi pojawiły się dwa wieloryby, z czego jeden to był maluszek. Chwilę się pobawiły i odpłynęły. Byłam w siódmym niebie, że zobaczyłam dwa wieloryby myśląć, że to tyle atrakcji na dzisiaj. Aż tu nagle podpływa jeden wieloryb. A za nim drugi i trzeci! Przez dobre pół godziny okrążały nasz statek, przewracając się z jednej strony na drugą, na plecy i brzuchy, machając płetwami i ogonami. Tłumy gapiów jak wariaci (w tym ja) biegały za wielorybami po pokładzie. Z jednej strony, na drugą, na dziób, potem tył statku. W pewnym momencie jeden z naszych przyjaciół ‘wypluł’ wodę, którą wiatr przywiał w nasza stronę.
Wycieczka była niesamowita. Widzieliśmy naprawdę dużo wielorybów i ich wspaniałych sztuczek. Nie przypuszczałam, że wieloryby podpłyną tak blisko i będą nas zabawiać przez tak długi czas. Do Brisbane wracaliśmy z uśmiechami na twarzach.
Jeśli kiedyś będziecie mieli okazję oglądać wieloryby w Australii, nie zastanawiajcie się! Przeżyjecie niezapomnianą przygodę podziwiając te piękne stworzenia. Klikając w ten link przeczytasz o mojej przygodzie z pływaniem z wielorybami.
Kto z Was ma ochotę na przygodę z wielorybami? A może ktoś już je widział na żywo?
3Dzięki, że zaglądasz na bloga. Jeśli spodobał Ci się wpis, nie wahaj się zostawić po sobie śladu w postaci komentarza lub polecenia tekstu przez kliknięcie serduszka. Każdy pozytywny sygnał od czytelników motywuje mnie do dalszego pisania bloga. - Karolina
Zdjecia wspaniałe Karolina !
Nigdy nie udało mi sie zobaczyć wielorybów z tak niewielkiego dystansu,!
Widziałam te niesamowite ssaki w Byron Bay i było to dla mnie niesamowite przeżycie !
Polecam każdemu z daleka lub z zbliska
Dzięki, Bratek. Musimy się kiedyś wybrać razem.
Pięknie 🙂
Pewnie 🙂
Pewnie jest to wspaniałe przezycie i jest to moje marzenie z dzieciństwa. Wszystko po serialu dla młodzieży 'Dziewczyna z oceanu’ – krecili go w Queensland
Muszę poczytać o tym serialu, nigdy o nim nie słyszałam.
ile kosztuje taka atrakcja?
Ok $100 ale można dostać tańsze oferty.
idzie przezyć 😉 dzięki za info pozdr
W tym roku wybraliśmy się na whale watching na Islandii. Niestety tego dnia wieloryby nie miały ochoty pokazywać się ludziom. Ale i tak było fajnie! W końcu nie codziennie pływa się w okolicach koła podbiegunowego!
Islandia jest moim marzeniem. Jak pierwsza raz poszłam je oglądać widziałam je z bardzo daleka.
i jak tu nie kochać Australii! 🙂
Byle była trochę bliżej Europy 🙂
Nie wiedziałem, że woda wielorybiasta tak cuchnie 😀
Ja właśnie wtedy się o tym dowiedziałam 😉
Woda z wieloryba cuchnie? A to niespodzianka, też nie wiedziałam.
Trochę przypomina mi to moje oglądanie fok na Helu, ale nieco inny kaliber 😉
Foki też są fajne 🙂 Sama nie wiedziałam, że śmierdzi. Człowiek codziennie się czegoś uczy 🙂
Co zrobić, żeby zobaczyć tak piękne rzeczy na drugim końcu świata? (z perspektywy Polski). Zastanawiam się, czy jest to kwestia zdobycia pieniędzy, odwagi, sposobu myślenia? Podziwiam, i wstyd się przyznać – trochę zazdroszczę 🙂 Musi to być magiczne i wręcz nierealne uczucie
Hej Ania, jeśli chodzi o wieloryby to nie musisz lecieć aż do Australii, żeby je zobaczyć, wieloryby można oglądać na przykład w Islandii, dużo bliżej i taniej 🙂