Brisbane to trzecie pod względem wielkości miasto w Australii. Brisbane jest stolicą stanu Queensland. Miasto, gdzie lato panuje przez prawie cały rok i w którym nie można się nudzić. Poniżej przedstawiam największe atrakcje turystyczne w Brisbane.
South Bank
Idź na plażę i wykąp w basenie na pięknym South Bank. South Bank to moje ulubione miejsce w centrum Brisbane. Piękny park, knajpy, alejki ozdobione cudownymi kwiatami bogunwilla, plaża, palmy i mnóstwo trawników, na których można wypoczywać. Tutaj znajduje się również słynne diabelskie koło. Kilka razy w roku miasto organizuje tutaj darmowe zajęcia sportowe.
Epicurious Garden
Odbierz darmowe warzywa i zioła z ogrodu warzywnego Epicurious Garden na South Bank i użyj ich do potraw, które możesz zrobić na jednym z wielu bezpłatnych BBQ (grille) w South Bank. Darmowe warzywa wydawane są w określonych godzinach.
Rejs po rzece Brisbane
Wskocz na darmowy prom City Hopper i podziwiaj Brisbane z rzeki. Dobra alternatywa zwiedzania miasta, dla osób, które nie lubią spacerować lub męczą je upały.
Markets, czyli uliczne ryneczki
Wybierz się na jeden z wielu ulicznych ryneczków, gdzie oprócz pysznego jedzenia z całego świata możesz zrobić zakupy.
Przykładowe ryneczki z Brisbane:
Eat Street Markets w Hamilton (wstęp płatny)
Boundary Street Markets w West End
Davies Park Market w West End
Salsa w centrum miasta
W piątki wieczorem na Brisbane Square, zaraz przy kasynie odbywają się darmowe lekcje salsy. Miłośnicy latynoskich tańców spotykają się w tym miejscu już od kilku lat.
A może rower?
Wynajmij rower miejski od $2 i rusz w drogę. Pamiętaj, żeby rower odstawiać na jedną ze stacji rowerowych co 30 minut, inaczej cena będzie wyższa. Wystarczy odczekać kilka minut i ponownie wynająć ten sam rower. Proponuję trasę South Bank – ogrody botanicze – Eagle street pier – New Farm park (nową kładką zawieszoną nad rzeką) – deptak w Teneriffe. Rowery można odstawić tu i wybrać się na coś do jedzenia albo picia. Ja zawsze wracam kładką i zamiast po stronie miasta jadę przez Kangaroo Point. Piękne widoki gwarantowane.
SUP do wody!
Jedź do Sandgate lub Cleveland, gdzie możesz pospacerować nad wodą oraz wypożyczyć kajaki lub deskę i wiosło (tzw. SUP, czyli stand up paddle boarding) i wypłyń za zatokę.
Widok na miasto
Pojedź na punkt widokowy Mt Coot-tha skąd rozpościera się widok na centrum Brisbane.
Kangaroo Point
Zrób piknik na Kangaroo Point skąd możesz oglądać jak inni wpinają się na klify. A może ktoś zdecyduje się do nich dołączyć?
Warto udać się na górę klifów, skąd widok na miasto powali Was na kolana.
Kangury i koale
Wybierz się do Lone Pine Koala Sanctuary, gdzie możesz z bliska zobaczyć australijskie zwierzęta. W parku możesz przytulić koalę i pogłaskać kangury. Bilety można kupić online klikając w tu.
Most Story Bridge
Po piękne widoki na miasto warto wybrać się na spacer przez most Story Bridge. Na most można się również wspinać z przewodnikiem. Relację mojej wspinaczki po moście można przeczytać TU.
Eagle Street Pier
Dzielnica Eagle Steet Pier nad rzeką Brisbane słynie z eleganckich knajp. Warto udać się tam na jedzenie lub drinka. Widok na rzekę i most Story Bridge jest magiczny. Dla lubiących imprezy do białego rana polecam udać się do Fortitude Valley – taki mniejszy sopocki Monciak wypełniony barami i dyskotekami.
Trochę Azji
Jedź na Sunnybank jeśli lubisz jedzenie azjatyckie. Jedzenie jest pyszne i niedrogie. Porcje też są spore.
Street Art
Przejdź się po mieście w poszukiwaniu kolorowych budek, które kontrolują sygnalizację świetlną. Świetna inicjatywa upiększania miasta przez mieszkańców.
Parki
Centrum miasta znajduje się blisko pięknego parku Roma Street Parklands. Warto również udać się do dzielnicy i parku w New Farm. Koniecznie udaj się tam na spacer.
Poczuj zrelaksowany tryb życia mieszkańców
Usiądź w jednym z wybranych miejsc i odpocznij. Poczuj ten wolny i spokojny tryb życia mieszkańców Brisbane.
Które atrakcje turystyczne w Brisbane podobają Wam się najbardziej?
9Dzięki, że zaglądasz na bloga. Jeśli spodobał Ci się wpis, nie wahaj się zostawić po sobie śladu w postaci komentarza lub polecenia tekstu przez kliknięcie serduszka. Każdy pozytywny sygnał od czytelników motywuje mnie do dalszego pisania bloga. - Karolina
Zgadzam się we wszystkich 17 punktach
Cieszy mnie to 🙂
1. Widzę, że nabrałaś już trochę wprawy w pisaniu postów #profesjonalnybloger 😉 😛 I jeszcze raz – super jest to nowe logo!!!
2. Jakie to Brisbane zadbane i czyste! 🙂
3. Darmowe warzywa i przyprawy?! czad 😀
4. Tomek nie chce ze mną iść na kajaki bo się boi 🙁
5. Nie chciałoby mi się zsiadać co chwila z roweru żeby zaoszczędzić. Chyba, że rzeczywiście jest wtedy zauważalna różnica w cenie..
6. W ogóle to mogę wykorzystywać polskie znaki diaktryczne w komentarzach? czy korzystasz z ang klawiatury? 😛
7. Aż mam ochotę jechać rowerem na lody do Grycana w Gd po przeczytaniu tego wpisu, ale niestety dziś jest tylko ok. 11 st. C. i wiatr A wczoraj i w pt było już tak ciepło!
Już niedługo będziesz mogła jeździć na rowerze. Dzięki za miłe słowa 🙂
super są te kolorowe synalizacje świetlne
Mi też się podobają.
Mam zamiar sprawdzić wszystkie punkty już niedługo 😉 powiem Ci później co myślę 😉
Asia, a ja się z chęcią wybiorę z Tobą w niektóre miejsca 🙂
Ja na razie zastanawiam się, jak do Brisbane kiedyś dolecieć, żeby nie zbankrutować! 😉 A jak dolecę, to wiem jak spędzic dzień! 😉
Pomyślałam o tym samym 🙂
Zapraszam i koniecznie daj znać jak już to zawitasz.
Mam nadzieję, że coś wymyślisz 😉 Chętnie oprowadzę
Park z kangurami zdecydowanie jest najlepszą opcją i oczywiście zwiedzanie miasta rowerem:)
Oj tak, ja obstawiam opcję rowerową 🙂
Kangury widzę, ale gdzie te koale, które można przytulić? 🙂
Są! W tym samym punkcie 🙂
Koale są razem z kangurkami
Też najchętniej przytuliłabym kangura albo koalę. Mam nadz. że kiedyś uda się to zrobić w Brisbane… plus zaliczyć wszystkie pozostałe punkty z Twojej listy. Bardzo chciałabym pomieszkać trochę w Australii 🙂
Święta i Nowy Rok spędzę z rodzinką w Brisbane. Dzięki za propozycje spędzenia czasu. Na pewno skorzystamy.
Przyjemność po mojej stronie! Mam nadzieję, że pobyt będzie bardzo udany.
W piątek ruszamy na podbój Queensland, dzięki za wpis bardzo przydatny!
Nie ma za co. Udanego wyjazdu 🙂
Pod warunkiem, że nie pada deszcz. Jak to nam się przytrafilo
Ale ladnie